Dzisiaj dzień sprzątania. Mam masę planów i myślę, że uda mi
się większość zrealizować, bo niedługo przyjdzie Mama, a dwie plus dwie to już
jest moc. Chcę posprzątać standardowo, tym razem również pod kanapami, wyprać
dwa dywaniki, zmienić pościel, umyć okna (raczej przemyć), powycierać kurze z
góry szaf i szafek. Prace rozpocznę już za kilka minut, gdy dziewczyny jeszcze
śpią. Wierzę, że mi się uda J. Do dzieła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz