piątek, 21 czerwca 2013

Na koncercie ( Dni Stargardu ).


Nie budziłam dziewczyn tuż po szóstej. Pozwoliłam im spać do oporu, czyli do dziewiątej. Przy okazji sama dłużej się poleniłam. Zaplanowaliśmy sobie dzisiaj wyjście na koncert zespołu Loka, a że rozpoczynał się o dwudziestej, musiałam pożonglować trochę godzinami snu. Wieczór zaliczamy do udanych. Gabrysia szalała ze mną przy samej scenie, a tata z Nastusią obserwowali wszystko z odpowiedniej odległości. Obie (mimo że jeszcze tak małe) były ewidentnie podekscytowane i zadowolone. Nie dotrwaliśmy do końca – z czym się jak najbardziej liczyliśmy i jak planowaliśmy. Jutro i pojutrze czekają nas kolejne atrakcje. Obchodzimy bowiem Dni Stargardu - http://www.stargard.pl/index.php?idg=news&idnw=stnd&idn=3290.
 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz